Forum AKP Krab AGH

Klub => Szkolenia => Wątek zaczęty przez: ARTUR w 26 Maj 2014, 13:16:20

Tytuł: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 26 Maj 2014, 13:16:20
Od niedawna, można w naszym klubie zrobić kurs nurkowania w konfiguracji bocznej.

"Freediving z butlą" ;)

Termin kursu do uzgodnienia.

W programie kursu minimum 4 nurkowania.
Kurs znacznie wykracza poza program minimum i wzbogacony jest o kilka dodatkowych ćwiczeń oraz świetną zabawę :D

Jeśli cenisz sobie wygodę (nie chcesz dźwigać na swym grzbiecie twina), zależy Ci na bardziej opływowej sylwetce pod wodą, chcesz czuć się bezpieczniej, lubisz swobodę lub chcesz nieco poszaleć to ten kurs jest dla Ciebie.

W magazynie znajdują się też 2 dedykowane zestawy:
uprzęże i worki Stealth 2.0 xDEEP, specjalnie skonfigurowane automaty oraz butle aluminiowych s80
(dla osób posiadających odpowiednie przeszkolenie).


Pees. pierwszy klubowy kurs już się odbył a pierwszym szczęśliwcem, który oswobodził się z butli przytwierdzonych do pleców jest Dan.
Gratulacje :)










Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: mateuszm w 28 Maj 2014, 15:47:23
A co ze szkoleń trzeba już mieć, żeby brać udział w tym kursie?
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 28 Maj 2014, 16:44:09
Wystarczy P1
i zalogowanych 30 nurkowań.

Będąc opływanym więcej skorzystasz z kursu PKB.



Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 29 Lipiec 2014, 14:53:40
Od niedawna, można w naszym klubie zrobić kurs nurkowania w konfiguracji bocznej.
Artur, kiedy następny termin?
Wystarczy P1
Spełniam wymagania, a więc zgłaszam chęć :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 30 Lipiec 2014, 20:50:16
Hej, kolejny kurs będzie musiał się odbyć w tygodniu (poniedziałek, wtorek lub środa) i dopiero po 11 sierpnia.

Zajęcia od rana lub po 15stej.

Warunek: 2 chętne osoby... wiem, że takich jest co najmniej kilkoro :)

Co do kursu w weekend to najpewniej od września chyba, że zwolni mi się jakiś weekend w sierpniu - będę dawał znać.

Pozdro serdeczne

Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 31 Lipiec 2014, 08:25:50
Co do kursu w weekend to najpewniej od września
No NIE!!! Nie możesz tak robić :-(
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: obi1irys w 31 Lipiec 2014, 09:08:12
A ja nawet chętnie zaszaleję. W tygodniu. Popołudniową porą (po 16:00).
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 31 Lipiec 2014, 09:28:59

zaszaleję. W tygodniu.(po 16:00).
To ja też :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Dan w 31 Lipiec 2014, 21:16:08
Dziękuję :) i gorąco POLECAM. kurs jest świetny. Na sidemount tylko do ARTURA!

PS. chcesz poczuć się jak ryba w wodzie nieograniczony "sztywnym plecakiem" to jest coś dla Ciebie- pływasz jak chcesz, moim zdaniem żadna konfiguracja nie daje tyle swobody co właśnie sidemount.
(na zdjęciach u góry to jestem ja:)

Jeszcze raz Gorąco POLECAM!!!
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 31 Lipiec 2014, 21:30:55
na zdjęciach u góry to jestem ja
Wiemy, wiemy :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 13 Sierpień 2014, 07:05:00
po 11 sierpnia
i?
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: obi1irys w 13 Sierpień 2014, 07:43:34
po 11 sierpnia
i?

pojedenastysierpień to bardzo rozległy czas :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 13 Sierpień 2014, 10:04:22
Ale marudy ;)
Ustalcie wspólny termin w nadchodzącym tygodniu i odezwijcie się.

Pozdro serdeczne
a

Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: obi1irys w 13 Sierpień 2014, 10:26:54
Ale marudy ;)
Ustalcie wspólny termin w nadchodzącym tygodniu i odezwijcie się.

Pozdro serdeczne
a



A był taki jeden, co to nawoływał na forum, żeby szkolić się. No to trzymamy rękę na pulsie. :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 20 Sierpień 2014, 14:05:21
Obiłankenobi oraz nasz Mistrz Polski postanowili się wreszcie uwolnić z matrixa -  przystąpili do kursu sidemount !

Początkowa indoktrynacja na poziomie P0 i wypranie mózgu ;) spowodowały, że przez lata byli niewolnikami butli uwiązanej im na plecach ! ;)

Już niebawem - choć nie będzie to banalne - zaznają prawdziwej przyjemności płynącej z nurkowania :D
Nad wodą będą wzbudzać szacun oraz podziw pięknych kobiet !

Ich pierwsze zmagania widać na poniższych fotach.
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 20 Sierpień 2014, 21:30:48
Początkowa indoktrynacja na poziomie P0 i wypranie mózgu ;) spowodowały, że przez lata byli niewolnikami butli uwiązanej im na plecach ! ;)
Butla umiejscowiona na plecach to był i jest nadal sposób na nie przejmowanie się jej obecnością. Butle przyczepiane i dyndające  po bokach lub pchane  przed sobą wymagają nieustannej uwagi związanej z ich położeniem, utrzymaniem czy oddychaniem z nich, nadmiernie absorbując przy tych czynnościach ręce nurka.  Coś co jest dobre w określonych okolicznościach ( jaskinie ) nie koniecznie musi być dobre w normalnym nurkowaniu. Prostym przykładem niech będzie nurkowanie w prądzie jakże często wystepujące podczas nurkowań morskich gdzie często obie ręce potrzebne są do przemieszczania się do przodu.  To jedno a drugie to koszty. Porównywalne w przypadku jednej butli na plecach czy pchanej natomiast niemal dwukrotnie wyższe w przypadku dwóch butli bocznych.
Więc Artur ja bym tak do końca nie zrywał z tą niemal 100 letnią tradycją noszenia butli na plecach
Pozdrawiam Jacek  8)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 21 Sierpień 2014, 02:11:59
Oj Jacku, chyba brak Ci chwilowo poczucia humoru  ;)

Co do "dyndających" butli to się nie zgodzę, oczywiście nieco się one poruszają ponieważ nie są przytwierdzone na stałe.
Przy błędnie przygotowanym do nurkowania zestawie można odczuć efekt "dyndania" czy uciążliwości związanych z wiszącymi butlami - nie tak rzadki widok u początkujących. Niewłaściwe butle dobrane do nurkowania sm potrafią też nieźle wkurzać.
Niemało osób narzeka na plączące się węże, haczenie szpeju... nawet kompletne rozczarowanie i hejtowanie.
Tylko, że te osoby (w większości przypadków) to starzy/doświadczeni nurkowie. Wydaje się im, że z tą nowa konfiguracją łatwo im pójdzie tylko dlatego, iż mają na koncie 10000000...nurkowań, niestety bardzo się mylą co jest dość przykre.
Pewnie taką prawidłowość też dostrzegłeś na nurkowiskach ?

Swoboda w sm jest znacząco większa aniżeli w konfiguracji plecowej -  przebywanie pod wodą, możliwości przemieszczania się czy przyjmowania dowolnych pozycji. Nie wspominając o robieniu rzeczy dziwnych czy trudnych technicznie. Nazywam to "freedivingiem z butlą" ;)
Wszystko to oczywiście po dobrym szkoleniu i nabraniu wprawy w obsłudze tego nowego sprzętu (powiedzmy ok. 20-30 nurkowań). Jest to coś nowego, nabranie nowych przyzwyczajeń i pozbycie się niektórych odruchów jest konieczne - podobnie jak stawianie pierwszych kroków w nurkowaniu w ogóle.

Jak ktoś się uprze to taki szpej do sm w wersji bardzo podstawowej nie musi być wcale drogi - patrz warsztaty "sidemount dla ubogich", konfiguracja tam proponowana po jej obnurkowaniu i dopracowaniu do swoich prywatnych potrzeb może cieszyć każdego.

Konfiguracja boczna nie jest też uniwersalna, jak zresztą żadna ze znanych konfiguracji :)
Za to daje ogromne możliwości i świetną zabawę.
Z pewnością warto ją poznać i odkryć coś nowego. A dla zaawansowanych czy chcących się rozwijać nurków nawet wskazana, między innymi po to by nie chodzić z "wiadrem na głowie" ;)

Pozdrav
a





Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: obi1irys w 21 Sierpień 2014, 07:59:07
To ja się ustosunkuję do części poświęconej odbiorowi takiej konfiguracji ze względu na bardzo małe doświadczenie nurkowe. Ponieważ mam takiego mało, względnie w ogóle w relacji do Romka, to poczuwam się częścią takiej grupy.

Nie dostrzegam zasadniczych różnic pomiędzy BM czy SM. Obie, na samym początku są tak samo upierdliwe, kupa szpeja, które dyndają z różnych miejsc, często abstrakcyjne - z punktu widza - umiejscowienie różnych zaworów czy rurek. Wreszcie duże coś, co albo "przeszkadza" na plecach albo u boku.  Poziom zieloności w obu przypadkach jest taki sam. Gdyby mi ktoś włożył do głowy P1 w konfiguracji bocznej, to nawet bym nie próbował sobie wyobrażać, że "na plecach :)" jest lepiej.

W konsekwencji zabawa jest taka sama w obu przypadkach. Dla mnie to jest trochę jak z dzieckiem rodziców różnych narodowości. Poznaję wiele pojęć i słów opisujących dany byt, ale zupełnie nie klasyfikuję ich na konkretne grupy (językowej).
Będzie to zatem nowe doświadczenie, które wbuduje w całą swoją wiedzę na demokratycznych zasadach, bez uprzedzeń i złośliwości. Zakładam oczywiście, że będę systematycznie ćwiczył obie konfiguracje.

Mówiąc kolokwialnie, będę miał w d... czy SM jest lepszy od BM, czy gorszy. A przy każdym nurkowaniu będę miał ten denerwujący głos mówiący po wyjściu: "gdybyś miał butlę z boku to..." lub "gdybyś miał butlę na plecach to...". Przed wejściem decyduje za to zdobyta, różnorodna wiedza, doświadczenie narastające z czasem i przede wszystkim względy bezpieczeństwa (o tym prądzie sobie zanotowałem temat, ciągła nauka!).

Jest to subiektywny odbiór przed-początkującego i niech mi ktoś zainteresowany przypomni, to chętnie podzielę się swoim postrzeganiem SM po tych wspomnianych 30-40 nurkowaniach. Może się rozmyślę. Kobietę w sumie mam, więc szacun na Zakrzówku to nie dla mnie (muszę tak napisać, gdyby J. zajrzała na forum). :P

---
"od dekad człowiek robił tak czy siak" itp. Przypomnę, przez tysiące lat przeciętny człowiek w ogóle nie nurkował dekompresyjnie i nie latał. Może wrócimy do starych, sprawdzonych metod? :)

pzdr.
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 21 Sierpień 2014, 08:47:49
Oj Jacku, chyba brak Ci chwilowo poczucia humoru 
Oj, brak  ;D
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 21 Sierpień 2014, 10:57:40
Jeszcze dodam, że jeden z Krabowiczów przesiadł się na sidemount w ogóle.
Kolejny zauważył niemałą różnicę pomiędzy twinsetem plecowym a sidemountem i coraz bardziej się zastanawia co dalej :)

Sam od dłuższego czasu pływam głównie w sidemouncie, ale nie dlatego, że uważam tę konfigurację za najlepszą i do wszystkiego. Mam zamiar osiągnąć najwyższy poziom wtajemniczenia by móc całość obsługiwać jedynie siłą umysłu ;) A na poważnie, do obszerniejszych jaskiń w przypadku transportowania ze sobą kilku butli etapowych wybrał bym klasyczny twinset.
W związku z ciągłym rozwojem mózgu wszystko się oczywiście może kiedyś zmienić...

Polecam obejrzeć kilka filmów w sieci pokazujących jaką swobodę można uzyskać w sprzęcie o jakim tutaj dyskutujemy, następnie zastanowić się czy w zestawie plecowym osiągniemy to samo z taką samą łatwością i swobodą.

Ostatnio opracowuję no-mount (można obadać filmik z pierwszych prób w galerii), chcąc się pozbyć butli w ogóle, gdyż sidemount i zwykłe pływanie mnie już w pełni nie zaspokaja ;)

Na koniec jeszcze, konfiguracja boczna daje większe bezpieczeństwo i możliwości autoratownicze jeśli chodzi o sytuacje związane z awarią zestawu oddechowego.

Pozdrav
a

Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 21 Sierpień 2014, 13:59:54
Oj Jacku, chyba brak Ci chwilowo poczucia humoru  ;)
Nie nieprawda. Zawsze jak coś jest za bardzo dogmatyczne to mnie śmieszy.
A tutaj akurat SM i NM. Bo jest tam tyle samo wad co i zalet tego systemu tak zresztą jak w konfiguracji BM.
Z moich obserwacji z nurkowań morskich w różnych warunkach wynika że systemy te mało nadaja się do burzliwych wód morskich.
Pierwsze to wchodzenie i wychodzenioe z wody. Drugie pływanie pod wodą w warunkach prądowych, po trzecie przeciskanie się na wrakach poprzez wąskie przejścia, z których wystają różne szpeja i po czwarte wykonywanie jakiś czynności pod woda gdy potrzebne są dwie rece do obsługi np kamery.
Niekiedy zwłaszcza przy chybotliwej łódce, wysokiej drabince czy fali przybrzeżnej wejście i wyjście z wody to wrecz ekwilibrystyczne czynności wymagające albo zdjecia lub założenia  sprzętu w wodzie i pomocy osób trzecich.
Warunki prądowe jakże cęste w warunkach morskich wymagają max opływowej sylwetki a czasami by go pokonać musimy uzywać obydwu rąk aby się przemieszczać nad dnem. Obsługa w tym samym czasie butli i automatów w konfiguracji SM to niemała męka.
Wraki i ciasne przejscie w grotach to kolejny temat. Tutaj oczywiście zdania mogą być podzielone szczególnie jeśli się poglada rózne filmiki na Youtube. Niemniej wielkorotnie widziałem osoby, które rezygnowały pod wodą z ciasnych przejsć na wrakach czy w grotkach z racji li tylko tego że miały SM i po prostu nie miesciły się w tej szczelinie. Można oczywiście odpinać i pchcać flaszki przed sobą ale zazwyczaj takich wąskich przejść na wrakach jest sporo co wymagało by niesustannnego odpinania, przepychania i dopinania tych butli do uprzęży co w wykonaniu mało doświadczonych osób nie sprawdza się albo po prostu nie ma na to czasu i takie osoby po porostu nie włażą do wraku.
No i dwie rece wolne. W BM mam je zawsze w SM lub NM często są zajęte zmianami ułozenia butli lub przepinaniem węży oddechowych. A gdzie w tym czasie duża latarka albo kamera ? Trzeciej ręki już nie mamy. Zresztą widział ktoś kogoś wyciągającego nieprzytomnego nurka w konfiguracji SM ?
To oczywiście tylko takie tam moje spostrzezenia w tym temacie.
A a'propos humoru to wierzcie mi że z wiekiem podchodze coraz bardziej humorystyczne to tego całego szumu wokół nowych technik nurkowania i tak naprawdę to czekam na konstrukcję butli z własnym napędęm, która zawiezie mnie tam gdzie sobie zażyczę
Pozdrawiam Jacek  8)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 21 Sierpień 2014, 15:12:40
Co do morskich warunków:
- oczywiście, że na powierzchni jest mniej komfortowo a nawet może być mniej bezpiecznie w trudnych warunkach.
Wychodząc na łódź po drabince wychodzisz bez butli na sobie :) butle zostawiasz (jest na to patent), wciągasz je po wyjściu na pokład lub robi to obsługa łodzi.
Sylwetka w sm jest właśnie opływowa, bardziej niż w zestawie klasycznym ! A jeśli butle pod nami zwisają (źle przypięte) to czołganie się po dnie w prądzie będzie wyzwaniem.

Co do penetracji wąskich i mało dostępnych miejsc:
 - tam właśnie tylko sidemount a w skrajnych sytuacjach nomount znajduje zastosowanie.
Osoby, które w takich warunkach narzekały, po prostu nie były jeszcze gotowe do nurkowania w takich miejscach, kropka. W backmouncie nawet by się tam pewnie nie zapuszczały, a gdyby doszło do zaplątanie to większość problematycznych elementów znajduje się na plecach.

Przepinanie i odpinanie butli, wymiana automatów (w różnych nietypowych sytuacjach) - z tym zawsze jest problem gdy te czynności nie są wykonywane sprawnie (czyt. brak umiejętności).

Wyciągania nieprzytomnego nurka uczę na każdym kursie, a więc już płetwonurek P1 może się tego uczyć ! (jest jeden sposób oraz jego modyfikacja).

Dla fotografów czy filmowców bym takiej konfiguracji nie polecał (jako najlepszej) chyba, że są na wysokim poziomie zaawansowania w SM i wszelkie czynności przy obsłudze sprzętu opanowane są do perfekcji.
Przy prostych nurkowaniach z jedną butlą pod pachą nie ma powyższych problemów, nawet kanister latarki łatwiej zamocować.
Analogicznie trudności może mieć filmowiec/fotograf z twinsetem gdy obładowany jest 4-5 stageami. Tutaj brak umiejętności na wysokim poziomie ogranicza jego zdolności.

Nie trudno znaleźć fotografów i filmowców robiących to w SM - najlepiej ich pytać jak to jest.

Dla jednych SM będzie środkiem do celu, dla innych będzie to wygoda, dla innych większe bezpieczeństwo niż w backmouncie, dla innych zabawa, dla innych większa swoboda (np. dla freediverów).
Nie widzę powodów by z takiej konfiguracji rezygnować.

Sam bym np. nie zastosował SM w archeologi podwodnej, nawet będąc perfekcyjnie opływanym.

Ok, koniec pisania, idę nurkować :)
a właściwie prowadzić kurs SM co sprawia mi straszliwą frajdę.

pozdr
a
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: obi1irys w 22 Sierpień 2014, 08:38:40
E no kurde, fajnie było. Wczoraj byłem sponiewierany, ale dzisiaj już zaczynam miło wspominać. Artur leżał na Romku, Romek na mnie, ja na Romku. Upuszczaliśmy z worków, naciągaliśmy gumę. Wszyscy w pasach i uprzężach. SM pełną gębą.
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 22 Sierpień 2014, 09:09:02
Artur leżał na Romku, Romek na mnie, ja na Romku. Upuszczaliśmy z worków, naciągaliśmy gumę.
Też mi się podobało :D
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: Maniek w 22 Sierpień 2014, 15:57:40
Artur leżał na Romku, Romek na mnie, ja na Romku. Upuszczaliśmy z worków, naciągaliśmy gumę.
Też mi się podobało :D

...Ale akcja tego "filmu" nie toczyła się pod tęczą na placu Zbawiciela? :P
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 22 Sierpień 2014, 18:55:05
...Ale akcja tego "filmu" nie toczyła się pod tęczą na placu Zbawiciela? :P

Ależ nie ! zorganizowaliśmy własną tęczę :D
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: artur lipko w 05 Wrzesień 2014, 00:47:26
Ja powiew TAK :) ta dziwna konfiguracja jest super :) ale traci dla mnie sens przy deko nurkach. Dwie butle ok i wolność ;P ale już cztery " gupota " :))))))))
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 05 Wrzesień 2014, 09:05:34
Ile deko nurków zrobiłeś w tej konfiguracji ? :)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 05 Wrzesień 2014, 10:29:58
Dla mnie najlepsza konfiguracja na nurki deko to RB ( reb mount )
Pozdrawiam Jacek 8)
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: X w 06 Wrzesień 2014, 09:31:42
Ja powiew TAK :) ta dziwna konfiguracja jest super :) ale traci dla mnie sens przy deko nurkach. Dwie butle ok i wolność ;P ale już cztery " gupota " :))))))))

Nie jest tak zle :)) Tylko wygladasz pod woda jak "kierowca bombowca" :)


--

X
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 06 Wrzesień 2014, 11:31:41
Przyszłość nurkowania to sidemount rebreather Starnasia ! :D
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: panq w 06 Wrzesień 2014, 12:08:02
Tak sobie czytam tą dyskusję i czytam...
Wiecie co?
Nie ma "jedynej słusznej" konfiguracji. Każda ma swoje wady i zalety, które trzeba znać i rozumieć. Bez wyszkolenia każda konfiguracja może być uciążliwa, a czasami wręcz zabójcza. Ja osobiście śmieję się z twinowców-bombowców z toną sprzętu idących na rekreacyjnego nura na Zakrzówku. Kiedyś sam dałem się wciągnąć w DIR-gonitwę nie wiadomo do czego, ale dzięki temu zdałem sobie sprawę, że na zwykłe nie wymagające deko nurki spokojnie starcza jedna flaszka i skrzydło, a wręcz czasem jacket (komfort szybkiego ubrania się i rozebrania w wodzie). Do archeo podwodnej często stosuje się konfiguracje nietypowe, wymuszane przez charakter prac, jak na przykład butla z samym noszakiem i wyporność na suchym (kto widział na Elbie, ten wie :)). Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i co zastosować.
Generalnie moim zdaniem bez względu na to, jaką konfigurację się stosuje, przede wszystkim trzeba MYŚLEĆ!

Pozdrawiam!
Panq
Tytuł: Odp: Płetwonurek w konfiguracji bocznej (PKB)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 06 Wrzesień 2014, 15:47:30
To tyż prawda.
Jednakże całkiem sporo nurków schodzi pod wodę w twinie bo ta konfiguracja stała się dla nich uniwersalna (i chyba najbardziej jest, aktualnie...chociaż do miana uniwersalnej sidemount powoli dołącza).

Ktoś kto niezbyt dużo nurkuje a docelowo zainteresowany jest wymagającymi nurkowaniami (wraki + dekompresja, jaskinie, długie i często głębokie nurkowania - to by zobaczyć więcej i nacieszyć się dłużej z przebywania pod wodą)
poprzestanie raczej na najbardziej uniwersalnej czy zaawansowanej konfiguracji by po prostu dobrze ją opanować i czuć się w niej jak ryba w wodzie. Taki płetwonurek nie będzie sobie raczej żonglował konfiguracjami bo po prostu za mało nurkuje, względy finansowe też w pewnym stopniu to dyktują.
Kupiłem twina i stagea lub sidemount + stagea (do zaawansowanego nurania) to niechętnie kupię dodatkowe skrzydło do poj. butli i oddzielny automat do poj. butli.
W związku z czym taki też człowiek zanurkuje w tym i w Zakrzówku i w Hańczy na 100 m.

Taki sort nurków też po prostu występuje jak opisałem wyżej.

pozdr
a


Pees. żeby nie nosić niepotrzebnych klamotów na nurkowanie na głębokość 4 m to ze swojego zaawansowanego sidemountowego zestawu odrzucę jedną z butli i będę pływał tylko z jedną i czuł się mega swobodniej i nie będe niepotrzebnie dźwigał :P
W twinsecie już sobie wagi/wielkości zestawu nie zredukuję.