Autor Wątek: Wyprawa Sharm el Sheikh 2009  (Przeczytany 8759 razy)

Offline miłosz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 870
    • Zobacz profil
Wyprawa Sharm el Sheikh 2009
« dnia: 21 Lipiec 2009, 15:28:46 »
Drodzy Klubowicze, nasze grono nurków po ostatnim obozie znacząco się zwiększyło, więc uważam, że to idealny czas na wypad w gorące rejony z krystalicznie czystą wodą i bogatym życiem podwodnym w miejscu idealnie nadającym się na zdobywanie międzystopniowych nurkowań.

Co myślicie na dwutygodniowy wyjazd do Egiptu na przełomie września i października?

Egipt to idealne miejsce nurkowe dla wszystkich stopni. Stopień P1 wystarcza najzupełniej gdyż najbogatsze życie na rafach koralowych w Morzu Czerwonym występuje do 20m. Dla wyższych stopni do zaoferowania mamy wrak transportowca z okresu II Wojny Światowej Thistlegorm oraz słynne Blue Hole i kanion w Dahab.

Koszt imprezy zamknąłby się w okolicach 2800-2900zł za dwa tygodnie z pakietem 10 nurkowań, zakwaterowaniem z wyżywieniem HB, przelotem i ubezpieczeniem.

Czekam na opinie i ilość chętnych jeśli zbierze się grupa kilkunastu osób będę miał możliwość negocjacji cen.

Pozdrawiam serdecznie

P.S.

TUTAJ na zachętę zdjęcia z ostatniego naszego wypadu do Sharm.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez miłosz »
Swim, Dive or Die!!!

Offline Cyborg

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3
Re: Wyprawa Sharm el Sheikh 2009
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Lipiec 2009, 15:42:17 »
Cytat: "miłosz"
dwa tygodnie z pakietem 10 nurkowań

To jakoś mocno lightowo??
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Cyborg »
Quo non descendam?
„Jeżeli o 10tej rano pijesz rum to nie oznacza, że jesteś alkoholikiem, tylko piratem!” (Sentencja na ścianie w jednym z pubów w Kownie)

Offline panq

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 653
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: MA
(Bez tematu)
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Lipiec 2009, 17:25:57 »
A nie zabierzecie P1 na Thistlegorma? To tylko 30 m :D
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez panq »
Jeżeli coś jest głupie, ale działa - to nie jest głupie.
/ tel. 696 47 30 62

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Lipiec 2009, 21:49:55 »
Cytat: "panq"
A nie zabierzecie P1 na Thistlegorma?

Po pokładzie Thistlegorma można pływać bez przekraczania granicy 20 m.

Serdecznie pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar

Offline panq

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 653
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: MA
(Bez tematu)
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Lipiec 2009, 23:37:05 »
Dokładnie!
Pokład tam się waha chyba między 18 a 20 m. Dopiero lokomotywki są na 30 m.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez panq »
Jeżeli coś jest głupie, ale działa - to nie jest głupie.
/ tel. 696 47 30 62

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Lipiec 2009, 09:21:33 »
Cytat: "Tomek Tatar"
Po pokładzie Thistlegorma można pływać bez przekraczania granicy 20 m.

tylko trzeba by się najpierw umówić że grupa z P1 zostanie na wrak zabrana.

Myślę że nurkowania w Morzu Czerwonym, na rafie, dodatkowo dla osób które tam jeszcze nie były, są niezwykle atrakcyjne nawet bez odwiedzania Thistlegorma...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline miłosz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 870
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Lipiec 2009, 09:37:40 »
Miło, że dyskusja się rozwija, ale proszę o deklaracje chętnych, którzy chcieliby sie wybrać.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez miłosz »
Swim, Dive or Die!!!

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Lipiec 2009, 11:04:08 »
Nie do końca jestem przekonany, czy zejście na thistlegorma P1, to najlepszy pomysł. Trzeba się trochę w morzu najpierw obnurkować... Sama głębokość 20m to nie wszystko, przy planowaniu nurkowania.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline moris

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 70
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Lipiec 2009, 12:01:29 »
Dwa tygodnie? Nie macie litości dla pracujących ](*,)
wyjazd tygodniowy  - prawdopodobnie byłbym zainteresowany, ale też zależy od konretnego terminu.

Co do nurkowań P1: byłem jako P1 w Sharmie i było super. Trochę było mi żal, jak nie poszliśmy do Canionu tam gdzie wyższe stopnie, ale po jakimś czasie przyznałem rację organizatorom. Widoki do 20 m są rewelacyjne.
To samo w sprawie wraku wspominanego w dyskusjach - była planowana wyprawa dla P2 i wyżej - było żal, ale cóż - w końcu jakaś motywacja do robienia wyższych stopni.
Wg mnie nie można planowo zabierać ludzi z założeniem, że prawdopodobnie przekroczą swoje uprawnienia (bo nie wierzę, że ktoś jak będzie na wraku to nie zejdzie niżej by zobaczyć resztę :smt003 )

Przy okazji wspomnień - lepiej jak świeże P1 zrobią kilka nurków w PL po kursie zanim pojadą na morze - myślę, że nie jest najlepiej, jak pierwsze nurki są na wodzie z falą, prądami itp.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez moris »

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Lipiec 2009, 12:37:50 »
Cytat: "moris"
Dwa tygodnie? Nie macie litości dla pracujących ](*,)
wyjazd tygodniowy - prawdopodobnie byłbym zainteresowany, ale też zależy od konretnego terminu.

Pracujący niech sobie dołożą tysiaka i pojadą na safari. W tydzień zrobią więcej nurkowań niż 10 i w milszej atmosferze, bo cały czas na morzu, a nie wieczory wśród betonowo-piaskowych pustyni pełnych nachalnych sprzedawców. A tysiak i tak się zwróci, bo nie wyda się go na fajki wodne, papirusy, wycieczki fakultatywne i inne takie. O codziennym pakowaniu, skręcaniu i klarowaniu sprzętu nie wspominam.

A może Gunio znajdzie Wam ofertę podobną do tej czerwcowej w miejsce Visu (tydzień za 2050 zł)?

Serdecznie pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar